Długa, bezkresna i wzbudzająca depresję w nieszczęśnikach,
którzy jej doświadczyli. Tak, kolejka do sklepu zdawała się niekończąca, jednak,
jako, że nie jest głupotą ludzką, jest nadzieja na przybliżenie się do lady. Gdy
Izaya wreszcie przy niej stanął, drzwi otworzyły się z głośnym hukiem, a przez
nie z postawą godną samego szefa yakuzy wpadł karton mleka. Wymijając
wszystkich znużonych czekaniem ludzi, podszedł do ekspedientki, prosząc o
przetransportowanie związanego Shizuo spod lady na zaplecze, skąd odbiorą go
jego ludzie. Gdy uregulował opłatę przyszła kolej Izayi.
- Co podać?
- Sznur
W sowieckiej Rosji to nie Shizuo kupuje mleko, to mleko
kupuje Shizuo.
Coooo.... To mi rozjebajżing mózg normalnie xd A na co Izayi sznur~? he he he
OdpowiedzUsuńPozdrawiam~!
Żeby miał się na czym biedaczyna powiesić xd
UsuńA ja głupia myślałam, że ten sznur to po to, żeby mleko związać i odbić Shizu-chana hahahaha
Usuńmój mózg nie wyrobił na tym poście, psyche straciłam xd
Co? O.o Izaya ty się nie wieszaj tylko przemykaj mi na zaplecze ale to migiem! Rozwiązać Shizusia i zabrać go od tego mleka!
OdpowiedzUsuńTym razem chyba nasz blondynek przedawkował... wypił za dużo i mleko wzięło odwet T^T aż się boję rano robić płatki...
Weny~....