środa, 9 września 2015

Drabble " Robisz to źle. " cz.1 Pocieszanie

Witajcie :D Czuję się zobowiązana wam podziękować, bowiem właśnie niedawno przekroczona została granica 1000 wyświetleń i napisany 50 komentarz, za który dziękuje Kiasarin. Cieszę się, że tu ze mną jesteście, komentujecie i chce wam się czytać moje wypociny. Nadmienię jeszcze, że duma mnie rozpiera, bo songfic z Izuo plasuje się na pierwszym miejscu popularności, a w ankiecie najwięcej osób zagłosowało na " ból dupy Shizu-chana " ex aequo z rozdziałami wampirka. Co oznacza, że chyba bezkarnie mogę wstawiać więcej Izuo. Wiem, że nie bardzo trzymam się tej rozpiski z datami, ale one-shot z Kadotą i Rocchim na 100% pojawi się 15. Zatem naprawdę jestem wam wdzięczna, a teraz już zapraszam do czytania. 


•••


- Shinra, jakim sposobem dostałeś się do mojego mieszkania? – Po męczącej gonitwie z Shizusiem i całym dniu pracy tylko tego mu teraz brakowało. Najwyraźniej coś jednak było nie tak, bo wesoły zazwyczaj chłopak siedział na kanapie z głową ukrytą w kolanach i szlochał.
- Celty nie zgodziła się iść ze mną do kina. Co jeśli ona nigdy mnie nie pokocha? Wychodzę z siebie i próbuje wszystkiego, a ona ciągle mnie odrzuca.
- Nie przejmuj się tym, jestem pewien, że straciła dla ciebie głowę. – Izaya postanowił wreszcie wesprzeć trochę przyjaciela na duchu.
- Ale ona jej nie ma.
- No właśnie.

3 komentarze:

  1. Ach Izaya... jak to dobrze, że nie tylko ja czasem coś tak palnę XD
    Świetna miniaturka, taka prawdziwa~...
    A co do wstępu. TAK! Więcej Izuo! I Kadota x Rocchi <3 Znaczy to tylko moje skromne zdanie ^^""
    Weny~....

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze uważałam piątek (czytaj: jego końcówka) za najwspanialszy dzień w tygodniu. Od zeszłego roku jednak, zważywszy na to, że kończę o nieludzkich porach i do tego jeszcze zmuszają mnie na koniec do wycieńczającego wysiłku fizycznego, mam ochotę się w te piątkowe wieczory tylko zabić. Dzięki wielkie, udało Ci się poprawić mi humor^^ Kocham Twój humor <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha, biedny Shinra x"D Nie czuje się kochany doktorej zdesperowany... chyba coś trochę zrymowałam. Świetnie wyszło~ (przepraszam za tak krótki komentarz ;-; powroty są ciężkie)
    Gratuluję tylu wejść~ oby szły tylko w górę i w górę :3
    Izuo oczywiście że tak! =w= ♥.♥
    Weny i czasu~

    OdpowiedzUsuń

Za każdym razem, gdy zostawiasz komentarz Pan Głowonóg się cieszy. Rób tak jak najczęściej.