poniedziałek, 27 lutego 2017

Drabble DOGS " Siódme piekło "

Macham wychylając się z trumienki, żyję!

Dalej nie wierzę, że to się stało naprawdę. Oddałbym wszystko, żeby tylko móc o tym zapomnieć. Piekło jak diabli. Dosłownie, nie ma we mnie skłonności do przesady. Chyba nawet po bliskim spotkaniu z wysłannikami najgłębszego kręgu piekieł nie byłoby tak źle. Mówię Wam, scyzoryk sam otwiera się w kieszeni a dłonie mimowolnie układają w międzynarodowy gest pokoju. Płuca płonęły żywym ogniem, oddech był niemożliwy przez odrażający smród. Po przygodach ostatnich dni cała wielgachna orkiestra grała mi w kiszkach. Przełknięcie tego było jedną z najgorszych rzeczy, jakie spotkały mnie w życiu. Heine Ty skurwysynu, mówiłem Ci, żebyś zamówił pizzę bez ananasa.

4 komentarze:

  1. Ja chyba nie ogarniam… że zgaga?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardziej myślałam o piecze, jako nawiązaniu do strachu diabła przed wodą święconą. W skrócie Badou przedstawia tu wyjątkowo paskudny wstręt do pizzy z ananasem, wręcz fobię.

      Usuń
    2. Aaaaaaaa! Okej!
      Nie rozumiem, przecież ona jest taka pyszna ;o;

      Usuń
    3. Szczerze to pojęcia nie mam zielonego XD raz w życiu jadłam pizzę i jakoś mnie nie ciągnie.
      Do machnięcia tego zainspirowało mnie życie i wszechobecne dramy o to czy pizza z ananasem jest dobra czy nie.

      Usuń

Za każdym razem, gdy zostawiasz komentarz Pan Głowonóg się cieszy. Rób tak jak najczęściej.